Hej! Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Zawsze poprawia mi humor. Nie da się jej nie kochać! Jest prawdziwą siłą przekazu. Słuchając muzyki zapominam o całym bożym świecie - kocham ten stan! Zarajałam się kawałkiem Michael Mind Project* - "Antiheroes." Muzyka podnosi mnie na duchu. Bardzo pomaga mi przetrwać trudny okres w życiu. W przeciwieństwie do ludzi nigdy nie zdradzi.. Zawsze jest, zawsze ma czas.. Super sprawa!
* Michael Mind Project- niemiecki duet DJ, utworzony w 2007 roku.

Świeci słońce. Jest upał, dlatego ubrałam biały podkoszulek. Dziś przez cały dzień sprzątałam w szafie. W mojej garderobie wreszcie zagościł porządek! Napociłam się dzisiaj ;) Nie poznaję mojej szafy! Jest tak czyściutko (ciekawe na jak długo..) Cieszę się bardzo, że w końcu posprzątałam.
Czy wy, tak samo jak ja, nie wyobrażacie sobie życia bez muzyki? Jakiego gatunku słuchacie? Macie jakiś swoich ulubionych wykonawców/ zespół? To tyle na dziś. Pozdrawiam cieplutko, cześć!